• Bardzo martwy sezon Marcin Kołodziejczyk

Bardzo martwy sezon Marcin Kołodziejczyk

Brak towaru
15.00
Wpisz swój e-mail
Opinie
Wysyłka w ciągu 24 godziny
Cena przesyłki 14
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 14
Kurer InPost 16.5
Dostępność 0 szt.
Waga 0.49 kg
ISBN 978-83-8032-073-4
Zostaw telefon

Bardzo martwy sezon Marcin Kołodziejczyk

Stan: bardzo dobry -

Uwagi: lekko pożółkłe strony, drobne obicia

Rok wydania:  2016

Opis:

Oto mrożące krew w żyłach historie o Polsce, która siedzi z piwem w ręce i pilotuje telewizor.

Marcin Kołodziejczyk jest specem od Polski – zarówno tej prowincjonalnej, jak i wielkomiejskiej. Pierwszą portretował w docenionym zbiorze tekstów „B. Opowieści z planety prowincja”. Pod podszewkę wielkomiejskiej klasy średniej zaglądał w świetnie przyjętej „Dysforii. Przypadkach mieszczan polskich”, książce badającej horyzonty życiowe, mentalne i językowe nowych „strasznych mieszczan”.

„Bardzo martwy sezon” to reporterska opowieść o szansach utraconych i tych nigdy nie zyskanych. Zachwyca precyzją i wnikliwością. Z pozornie mało znaczących historii codziennego życia i drastycznych sensacji, którymi żyła cała Polska, wyłania się gorzka prawda o nas samych i o naszym kraju. Kołodziejczyk kolejny raz udowadnia, że jest jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego reportażu.

Teksty w jego nowej książce układają się w opowieść o tym, jak Polska stara się być częścią bogatego i kulturalnego Zachodu, ale często znajduje się gdzieś indziej - wszędzie i nigdzie, w toku wiecznej zmiany. To oda do niedziania się wielkich rzeczy i do codzienności, a czasem jednak do rzeczy najistotniejszych. Bo najbardziej tajemnicze jest stawanie się, a nie osiąganie celów.

Wiejskie klany skłócone tajemniczą śmiercią młodego chłopaka, mężczyźni pijący pod sklepem nalewkę Ambasador za 6,50 zł, młodzież, która ucieczki od nudnej codzienności Więcborka szuka w podnoszeniu ciężarów, powiatowi aktorzy porno, bywalcy dyskoteki w popegeerowskiej wsi, ale też dziewczyny z wielkiego miasta, które chcą robić teatr alternatywny – oto bohaterowie książki Marcina Kołodziejczyka. Reporter znajduje ich na obrzeżach głównego nurtu życia, gdzie nie docierają kamery telewizyjne. Podsłuchuje swoich bohaterów zarówno pod wiejskim sklepem, jak i na berlińskim dworcu. Ich głosy tworzą nieoczywisty, choć prawdziwy obraz Polski.


Dodatkowe informacje:

Na życzenie przesyłamy dodatkowe zdjęcia książek.

Istnieje możliwość odbioru książki w Bydgoszczy, na ulicy Gdańskiej 57.

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci